Blokada alkoholowa – początek rewolucji w zakresie wykonywania zakazu prowadzenia pojazdów?
Jednym z najczęściej spotykanych w praktyce przestępstw jest prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości (art. 178a k.k.). Jednocześnie w przypadku tego przestępstwa sąd zobligowany jest orzec w stosunku do jego sprawcy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych (obecnie na okres co najmniej lat 3).
W tej sytuacji często pojawia się pytanie, czy orzeczony w stosunku do nas zakaz może ulec skróceniu już w toku jego wykonywania?
Zakaz ten – co do zasady – skróceniu ulec nie może, jednak zmianie może ulec forma jego wykonywania. Taką możliwość dała nowelizacja kodeksu karnego wykonawczego dokonana ustawą z dnia 20 marca 2015 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw. Ale po kolei.
Dodany art. 182a kodeksu karnego wykonawczego pozwala sądowi orzeczenie o dalszym wykonywaniu orzeczonego wobec nas zakazu prowadzenie pojazdów w formie wykonywania go jedynie w postaci zakazu prowadzenia pojazdów niewyposażonych w blokadę alkoholową. Czym jest wspomniana blokada alkoholowa? Definicję tego urządzenia znajdziemy w ustawie – Prawo o ruchu drogowym, która stanowi, że jest to urządzenie techniczne uniemożliwiające uruchomienie silnika pojazdu silnikowego i pojazdu szynowego, w przypadku gdy zawartość alkoholu w wydychanym przez kierującego powietrzu wynosi co najmniej 0,1 mg alkoholu w 1 dm3. Mówiąc inaczej – choć zakaz prowadzenia pojazdów będzie dalej obowiązywał – będziemy mogli prowadzić pojazdy wyposażone w blokadę alkoholową.
Jakie dodatkowe warunki należy spełnić? Przede wszystkim orzeczony w stosunku do nas zakaz prowadzenia pojazdów musi być wykonywany przez okres co najmniej połowy orzeczonego wymiaru (z pewnymi wyjątkami). Należy pamiętać też, aby przy obliczaniu tego okresu uwzględnić również okres na jaki faktycznie zostało zatrzymane nam prawo jazdy.
Dodatkowo składający wniosek musi wykazać, że jego postawa, właściwości i warunki osobiste oraz zachowanie w okresie wykonywania środka karnego uzasadniają przekonanie, że prowadzenie przez niego pojazdu nie zagraża bezpieczeństwu w komunikacji. Tym samym będzie musiał po prostu wykazać, że pomimo, iż nie upłynął cały okres na jaki został orzeczony zakaz, umożliwienie mu ponownego prowadzenia pojazdów nie stwarza ryzyka dla bezpieczeństwa w komunikacji, np. poprzez ponowne prowadzenie przez niego pojazdu w stanie nietrzeźwości.
Warto mieć na względzie również, że składny do sądu wniosek nie ma na celu uchylenia orzeczonego zakazu prowadzenia pojazdów, a jedynie zmianę formy jego wykonywania, stąd też cel jaki chcemy osiągnąć musi przełożyć się na sposób sformowania żądania wniosku, m.in. poprzez dokładnie wskazanie wyroku, którym został orzeczony w stosunku do nas zakaz.
Wykazanie wyżej wymienionych okoliczności będzie spoczywać na nas i w sytuacji, gdy tego nie zrobimy, należy się liczyć z nieuwzględnieniem przez sąd naszego wniosku, bowiem zmiana formy wykonywania zakazu nie jest obowiązkiem sądu, a jedynie stwarza sądowi taką możliwość.